Lustro w twojej łazience

Część grafik

Ogniwo grafik

Odbitka graficzna nie stanowi elementu niezbytecznego do prawidłowego funkcjonowania globalnej sieci, jakkolwiek niezmiernie wzbogaca internet, wprowadzając istotne rozróżnienie pomiędzy witrynami
„żywymi", fascynującymi jak i również ciekawymi a takimi, które są zaledwie funkcjonalne. Traktowanie
grafiki internetowej bardziej jak wartościowego „pomocnika" oraz zbioru dodatkowych narzędzi niż niepomijalnej części całej sieci pozwala uwolnić się od restrykcji i wymogów, które
poprzez lata narosły wokół tematu jej tworzenia. Należy zerwać ze stereotypami związanymi
wraz z grafiką internetową. Oto kilka z nich:
• Zamieszczanie animacji na stronach wydaje się być dobre. Ewentualnie: jest złe. Jednakowe głosy
słyszy się odnośnie technologii Flash, AJAX, efektów wykorzystania skryptów w kodzie
witryn, SVG, obiektów canvas itd.
• Grafikę internetową tworzyć i stosować powinni tylko profesjonaliści. Powinno się mieć
za sobą czasy praktyki i być przede wszystkim oddanym swojej pracy.
• Wyrafinowana grafika może być tworzona jedynie z wykorzystaniem cennego sprzętu oraz oprogramowania.
• Grafika w sieci to zbiór świń o formatach tak wielkich, że zapychają łącza, oraz zdolnych
pożreć na śniadanie każdy ekwipunek przenośny.
• Zajmowanie się grafiką internetową to znacząca sprawa, bo — jakim sposobem wszyscy wiedzą — sporządzanie jej i wykorzystywanie jest trudne.
Tak wiele stereotypów, tak mało czasu...
Przypomniała mi się właśnie 1-a z moich ulubionych scen z filmu Robin Hood: Książę złodziei
(grał przy nim Kevin Costner). Maur o imieniu Azeem (w jego rolę wcielił się Morgan Freeman)
siedzi dzięki uboczu podczas jakiejś uroczystości o dbywającej się po wiosce; światło pada na jego
ciemną skórę. Niewielka, sympatyczna dziewczynka podchodzi służące do niego niepewnie i pyta: „Czy
to Bóg ciebie pomalował? ". Zdziwiony powtarza pytanie „Czy Bóg mnie pomalował? ",
po czym śmieje się przyjaźnie i o d p o w moja osoba « a JZ całą pewnością". „Dlaczego? " — pyta dziewczynka. „Ponieważ Allah uwielbia cuctówiią różnorodność".
Spectrum typów grafiki internetowej — od CSS do obrazków, od animacji Flash do SVG
— daje się opisać przeróżnymi słowami. Grafika może być, między pozostałymi, użyteczna, funkcjonalna, profesjonalna. Odkładając jednak wszystkie te rzeczowe rozważania na bok, lubię
mniemać o niej jak na temat czymś, co pozwala w uzyskanie w świecie globalnej sieci cudownej różnorodności.
Aby zrozumieć podobne podejście, trzeba zerwać ze stereotypami. Jedyną rzeczywistą regułą,
której należy się trzymać, jest stwierdzenie lustra łódź, że grafika w żaden strategia nie powinna ograniczać
ergonomii stron ^ ^ ^ W Jeśli uda się spełnić ten postulat, całokształt inne zadziała właściwie.
Do końca tego rozdziału (a w zasadzie do końca książki) skupię się na omawianiu cudownej
różnorodności grafiki, jaką spotyka się na stronach internetowych. Pokażę, że wszelkie
wymienione powyżej stereotypowe tezy można skutecznie obalić i mieć do tego całkiem niezły

lustra łódź